Sandomierskie zabytki wznawiają działalność po koronawirusowej przerwie

Opublikowano: piątek, 01 maj 2020 Iza Nowak
Ratusz w Sandomierzu

Od poniedziałku na nowo będą otwarte niektóre atrakcje turystyczne Sandomierza. Na początek, w nowej rzeczywistości epidemiologicznej rozpoczną działalność: podziemna trasa turystyczna, brama opatowska i Sala – Gabinet Figur Woskowych.

  - Musimy jeszcze zamontować szybę ochronną przy kasie, zapewnić rękawiczki oraz płyn do dezynfekcji – mówi Marzena Podkańska, zarządzająca „Światem Ojca Mateusza” czyli pomieszczeniami z figurami z wosku głównych bohaterów serialu o księdzu detektywie. – Do pomieszczeń wpuścimy grupy wycieczkowe w liczbie nie przekraczającej dwadzieścia osób.

Na wytyczne z Sanepidu w zakresie ilości osób zwiedzających podziemia i bramę opatowską czeka Wojciech Dumin, dyrektor Sandomierskiego Centrum Kultury, zarządzające dwoma sztandarowymi zabytkami.

- Musimy zastosować się do tego, co zaleci nam Sanepid – mówi dyrektor Dumin. – Chodzi o to, w jak licznych grupach wejdą turyści oraz jakimi środkami ochrony osobistej musimy dysponować.

Sandomierskie zabytki i atrakcje turystyczne zamknięto 16 marca w związku z wprowadzeniem w Polsce stanu epidemii. Jak informowały władze Sandomierza, unieruchomienie trasy i bramy generowało ogromne straty, będące już nie do odrobienia.

- Zależy nam na jak najszybszym otwarciu atrakcji. 4 maja ruszamy. Po otrzymaniu wytycznych od służb sanitarnych, będziemy mogli wpuszczać turystów – dodaje Wojciech Dumin.

Otwarte też będzie Muzeum Okręgowe, Muzeum Diecezjalne w Domu Długosza. Na razie nie wiadomo z jakimi obostrzeniami.

- Pierwsze grupy turystyczne posiadały rezerwacje na zwiedzanie miasta z przewodnikiem na dni kwietniowe i weekendy po Świętach Wielkanocnych – zauważa Michał Leszczyński z Biura Przewodników i Zwiedzania Sandomierza. – Bardzo dobrze zapowiadała się tegoroczna majówka. Z powodu koronawirusa, wszyscy odwołali rezerwacje. Liczymy, że w związku z otwarciem zabytków, na nowo będą pojawiały się grupy wycieczkowe i turyści indywidualni – dodaje.