Ucho Igielne czyli Furta Dominikańska
Furta Dominikańska zwana również Uchem Igielnym jest ostatnią istniejącą furtą w muchach obronnych Sandomierza.
Obie nazwy są wymienne; Ucho Igielne ? ze względu na kształt furty przypominające ucho igły ? zwężone na dole i rozszerzające się ku górze, natomiast nazwa z członem ?dominikańska? odnosi się do faktu, iż dawniej było to miejsce ułatwiające komunikację pomiędzy braćmi z dwóch klasztorów dominikańskich ? tego wewnątrz murów obronnych i tego poza nimi. Umożliwiało też ucieczkę czy też ukrycie się w murach miasta. Odmiennie od czterech bram wjazdowych, wąskie, ze względów bezpieczeństwa.
Samo Ucho Igielne jest jedynie fragmentem istniejących niegdyś murów obronnych Sandomierza; łączyło się z krenelażem i gankiem. Taka konstrukcja ułatwiała skuteczną ochronę miasta.
To jedno z najbardziej charakterystycznych i kojarzonych z Sandomierzem miejsc. Stanowi punkt wypadowy do wąwozów: świętojakubskiego i Królowej Jadwigi.
Ucho Igielne stanowi niezwykle urokliwe miejsce do fotografii. Pamiątkowe zdjęcia robią nowożeńcy, zakochani, znajomi. Jest opowieść, mówiąca o tym, że czasami Ucho Igielne lubi zamknąć się, szczególnie wtedy, gdy przechodzi przez nie osoba mająca wiele na sumieniu.
Ucho Igielne znajduje się przy ulicy Zamkowej. To jedna z bocznych ulic, odchodząca z rogu Rynku Starego Miasta. Po drodze z Rynku idąc w stronę Ucha Igielnego mijamy galerię autorską krzemienia pasiastego pana Cezarego Łutowicza. Warto odwiedzić to magiczne miejsce i kupić bryłkę krzemienia, który jest kamieniem optymizmu.