Zmumifikowane zwłoki Teresy Izabeli Morsztynówny
Są w kościele świętego Józefa w Sandomierzu. To jedno z miejsc, które jest dość mało uczęszczane przez turystów, a nawet przez grupy wycieczkowe. Od Rynku Starego Miasta kościół oddalony jest o około 5 minut drogi piechotą. Warto obejrzeć zmumifikowane zwłoki wojewodzianki sandomierskiej, spoczywające w podziemiach sandomierskiej świątyni.
Teresa Izabela Morsztynówna była córką wojewody sandomierskiego Stanisława Morsztyna. Należała do arystokratycznego rodu. Jej ojciec w siedemnastym wieku był współfundatorem kościoła świętego Józefa, w którego podziemiach teraz spoczywają zwłoki Teresy Izabeli Morsztynówny. Dziewczyna zmarła w wieku osiemnastu lat 15 sierpnia 1698 roku. Zmarła w opinii świętości. Dlaczego jej ciało jest dobrze zachowane? Kościół uważa, że prowadziła pobożne życie, kochała Pana Boga, dużo się modliła i - zdaniem kościoła - jej ciało uległo materializacji. Co ciekawe, po jej rodzicach, pochowanych również w podziemiach kościoła, którym od siedemnastego do 1864 roku administrowali ojcowie reformaci, pozostały wyłącznie kości. Oczywiście jest wiele nieoficjalnych teorii, według których, ciało dobrze się zachowało.
Kilka lat po śmierci córki, ojciec Stanisław Morsztyn postanowił otworzyć trumnę, by jeszcze raz pożegnać się z ukochanym dzieckiem. Kiedy wieko zostało uchylone, zobaczył ciało wcale nie zepsute, tak jakby jej życie zgasło przed minutą. Już długo po śmierci wymieniano oryginalną trumnę na nową, bo stara zgniła. Kiedy przekładano zwłoki, znowu zapisano w kronikach, że ciało było w nienagannym stanie. Po raz ostatni ksiądz Antoni Rewera, proboszcz kościoła świętego Józefa w latach 30-tych dwudziestego wieku uchylił rękawiczkę na jej dłoniach. Jego oczom ukazało się ciało koloru żywego człowieka.... Do dzisiaj ciało wojewodzianki sandomierskiej jest bardzo dobrze zachowane. To istny fenomen.
Musisz wiedzieć, że:
- zwłoki wystawione są w trumnie z przeszklonym wiekiem
- w sezonie czyli od maja do września kościół powinien być otwarty, wewnątrz jest ktoś z obsługi i krypta jest otwarta
- trumna ustawiona jest w kryptach kościoła świętego Józefa
- poza sezonem i czasami też w sezonie kościół jest zamknięty, ale wystarczy zadzwonić do drzwi plebanii obok i poprosić o otwarcie świątyni
- ofiara za zwiedzanie wynosi od osoby dorosłej 2 złote, od dziecka złotówkę
- w niedzielę w świątyni są msze i wtedy zwiedzania nie ma
- na tygodniu w czasie pogrzebów, w sobotę w czasie ślubów też zwiedzania świątyni i krypt nie ma
- kościół jest blisko od Starówki: Plac Świętego Wojciecha 3
- uszanujmy miejsce i nie skÄ…pmy ofiary
- kościół jest zabytkowy, pochodzi z siedemnastego wieku
- obecnie to kościół parafialny