Mamy dwa najstarsze datowane dzwony w Polsce i Europie. Od tegorocznego lata można je oglądać w przykościelnej dzwonnicy
Za najstarszy dzwon w Polsce uchodził Nowak, zwany także Hermanem, zawieszony w Wieży Srebrnych Dzwonów na Wawelu. Najstarszym dzwonem w Polsce jest jednak dzwon Piotr, wiszący w dzwonnicy przy kościele świętego Jakuba w Sandomierzu.
Klasztor sandomierskich dominikanów, przy współpracy z władzami Sandomierza, odnowił zabytkowe dzwoni i przeprowadził renowację wyposażenia romańsko-gotyckiej dzwonnicy z przełomu trzynastego i czternastego wieku. Odrestaurowano jarzma i pozostałe elementy systemu nośnego. Przeprowadzono konserwację samych dzwonów i ponownie zamontowano je na szczycie dzwonnicy. Dzięki wykonanym pacom, ponownie zabrzmiał najstarszy polski dzwon, dedykowany świętemu Piotrowi Apostołowi.
Do tej pory za najstarszy dzwon w Polsce uchodził Nowak, zwany także Hermanem, zawieszony w Wieży Srebrnych Dzwonów na Wawelu.
Jednak jak podkreśla profesor Barbara Trelińska z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, datowanie Nowaka, na lata siedemdziesiąte trzynastego wieku jest zupełnie niewiarygodne. Kształt i inskrypcje na Nowaku, według Trelińskiej, odpowiadają dopiero piętnastowiecznym dzwonom. Tymczasem długowieczność sandomierskiego dzwonu Piotr bezpośrednio potwierdza inskrypcja na jego kloszu. Widnieje tam łacińska data: Anno Domini 1314.
Dzwon ozdobiony jest inskrypcją: AD HONOREM SANCTI APOSTOLI PETRI FUSA SUM + ANNO DOMINI M CCC XIIII (Ku czci Świętego Apostoła Piotra zostałem wykonany, w roku Pańskim 1314). Pochodzenie dzwonu jest nieznane.
Drugim pod względem starszeństwa dzwonem kościoła św. Jakuba jest Jan. Został wykonany w 1389 roku, co czyni go jednym z najstarszych w naszym kraju. To najokazalszy z jakubowych dzwonów. Wykonawca dzwonu jest nieznany. Anonimową fundatorką dzwonu może być święta Królowa Jadwiga. Wielokrotnie odwiedzała gród sandomierski. I, jak wskazuje tradycja, często wędrowała na Wzgórze Świętojakubskie z położonego opodal zamku. Królowa miała zwyczaj modlić się w kościele św. Jakuba, który widziała z okien swojego zamku. Źródła historyczne potwierdzają, że św. Jadwiga wspomogła restaurację i rozbudowę klasztoru św. Jakuba i obdarzyła dominikanów licznymi przywilejami majątkowymi.
Najmłodszy i najmniejszy dzwon na wieży przy kościele świętego Jakuba dedykowany jest Najświętszej Maryi Pannie. Na kloszu dzwonu widnieje jej wizerunek. Inskrypcje odczytujemy jako podpis wykonawcy - gdański zakład ludwisarski Johanna Gotlieba Anthony. Dzwon został odlany w 1758 roku. Nosi przydomek flisacki. Ufundowali go flisacy z okolic ujścia Sanu i prawdopodobnie spławili Wisłą z wytwórni w Gdańsku w górę rzeki do Sandomierza.
Dodatkową ciekawostką dzwonnicy są wydrapane w jej wnętrzu, w cegłach, imiona i nazwiska prawdopodobnie uczestników wycieczek do Sandomierza, podczas których zwiedzano kościół i samą dzwonnicę. Najstarszy "podpis" pochodzi z 1606 roku. Jest też "podpis" poety, prozaika, publicysty, Stanisława Młodożeńca, współtwórcy polskiego futuryzmu. W opracowaniu jest też podpis wstępnie zidentyfikowany, należący do Stefana Żeromskiego.