W święta do Sandomierza przyjechało mnóstwo turystów. W hotelach wyprzedali prawie wszystkie miejsca
Od kilku lat widać, że Sandomierz jest bardzo popularny wśród turystów na pobyt świąteczny. Dotyczy to obydwóch najważniejszych świąt w polskiej religii. Jeszcze kilka lat wstecz w święta Sandomierz świecił turystycznymi pustkami.
W tegoroczne Święta Wielkanocne większość hoteli sprzedała prawie wszystkie miejsca noclegowe. Specjalne oferty wielkanocne przygotowały sandomierskie hotele: Mały Rzym, Basztowy, Pod Ciżemką.
- Zmieniły się zwyczaje Polaków - ocenia Iza Nowak z "Turystyka.Sandomierz.pl", branżowego portalu poświęconego sandomierskiej turystyce. - Zamiast świąt w rodzinnym gronie spędzonych przed stołem, wybieramy aktywny wypoczynek, szczególnie, kiedy w tym roku pogoda sprzyjała. Sandomierz wśród turystów jest już bardzo popularny, a wszystko za sprawą bijącego rekordy oglądalności serialu "Ojciec Mateusz".
Wzmożony ruch turystyczny w Sandomierzu można było zaobserwować już Wielki Piątek. Na parkingu pod Bramą Opatowską zatrzymało się dużo samochodów na rejestracjach głównie z Mazowsza, Łódzkiego, Podkarpacia i Śląska. Były też rejestracje znad morza. Wszyscy przyjechali zwiedzić miasto. - Na pewno turyści zechcą obejrzeć podziemną trasę turystyczną, która była nieczynna tylko w pierwszy dzień świąt - mówi Michał Leszczyński z Biura Zwiedzania Sandomierza "Przewodnik-Sandomierz.pl".
Po ostatnich zawirowaniach związanych z przejęciem zabytku przez miasto, ostatecznie udało się otworzyć Bramę Opatowską z tarasem widokowym u góry. Można ją było zwiedzać w sobotę do godziny 16 oraz w dopiero w drugi dzień Wielkanocy. Ze względu na religijnych charakter świąt, ograniczonemu zwiedzaniu podlegały obiekty sakralne.
- Zainteresowanie turystów Sandomierzem w święta z roku na rok jest coraz większe - uzupełnia Iza Nowak z portalu Sandomierska Turystyka. - Dla gości hotele przygotowały specjalne oferty świąteczne, które jak widać, cieszą się sporym zainteresowaniem. - Turyści zamawiają u nas zwiedzanie Sandomierza z przewodnikiem, który jest tylko do ich dyspozycji. Takie zwiedzanie umożliwia bardzo dokładne poznanie miasta i dla turystów jest komfortowe - dodaje Michał Leszczyński z "Przewodnik-Sandomierz.pl". - Jeszcze kilka lat wstecz sandomierskie restauracje i hotele w święta ograniczały funkcjonowanie do minimum. Obecnie pracują pełną parą. Wymusił to na nich rynek - uzupełnia Iza Nowak.
W obydwa dni Wielkanocy Sandomierz odwiedziło mnóstwo turystów. Takiego ruchu nikt się nie spodziewał. Na staromiejskie uliczki wyjechały samochody zasilane na baterię. Można było zwiedzić miasto meleksem.
Pewnym utrudnieniem dla turystów stanowiły zamknięte w pierwszy dzień świąt największe atrakcje turystyczne: Brama Opatowska, Podziemna Trasa Turystyczna oraz Muzeum Okręgowe w Zamku Kazimierzowskim. Turyści podkreślali, że te obiekty powinny być czynne.